Pierwsza debata Gatesa i Jobsa od 24 lat

Steve Jobs, współzałożyciel Apple Computer i Bill Gates, współtwórca Microsoftu, wzięli udział w debacie nad przeszłością i przyszłością urządzeń cyfrowych, zorganizowanej w ramach konferencji D5 - All Things Digital. Debacie, uważanej za jedno z największych wydarzeń ostatniego czasu. Obaj panowie, którzy prywatnie znają się od lat, ostatni raz publicznie dyskutowali jednak w 1983 r. podczas Macintosh Software Dating Game. Od tej pory wiele się zmieniło...

Pierwsza debata Gatesa i Jobsa od 24 lat
Konkurencja, a nie walka na śmierć i życie

Steve Jobs już dawno temu powiedział: "Jesteśmy tutaj, aby zmienić świat". W tych słowach można streścić początek dyskusji, kiedy obaj panowie przypomnieli sobie wzajemnie zasługi dla rozwoju całej branży IT. "Bill stworzył pierwsze tak gigantyczne przedsiębiorstwo zajmujące się tworzeniem oprogramowania. Stworzył je zanim jeszcze ktokolwiek w branży wiedział, czym ta firma będzie. Model biznesowy, który realizuje od lat sprawdza się nieźle. Jako pierwszy też skupił się na rozwoju oprogramowania, warstwy programowej" - powiedział Steve Jobs.

"W 1977 r. idea komputera przeznaczonego dla masowego odbiorcy Apple II, była pomysłem równie niesamowitym, co ryzykownym. Apple zaryzykowało. Następny Macintosh - Lisa, już nie sprzedawał się tak dobrze, ale Apple utrzymało silną pozycję" - przypomniał Bill Gates, wspominając też nowatorskie rozwiązania techniczne, jakimi w tamtych czasach był napęd Twiggy, zewnętrzny dysk twardy, czy 128KB pamięci RAM. Obaj adwersarze przypomnieli również czasy, kiedy jeszcze ze sobą współpracowali. Fragmenty kodu pierwszych wersji systemu operacyjnego komputerów Macintosh były właśnie autorstwa Microsoftu.

Bill Gates podkreślił także zasługi Steva Jobsa w ratowaniu Apple, które w 1997 r. znajdowało się w bardzo trudnej sytuacji, jego niesamowitą intuicję i zadziwiającą skłonność do ryzyka. Z kolei Steve Jobs wspominając powrót do Apple po ponad 10 latach kierowania firmą Next, podkreśla znaczenie współpracy z Microsoftem w ratowaniu sytuacji finansowej własnego koncernu. "Wiele osób w Apple traktowało wówczas konkurencję z Microsoftem jak walkę na śmierć i życie. Jak grę, w której tylko jedna strona może wygrać. Było jasne, że w tamtej sytuacji Apple nie ma szans, a jedynym wygranym może być Microsoft. Okazało się jednak, że wszystkim ta gra się znudziła i nie trzeba jej kończyć" - mówi. "Współpraca opłaca się obu stronom" - dodał Bill Gates.

Jobs: nie chcemy dominacji nad światem

Obie firmy posiadają w ofertach podobne produkty skierowane do tych samych grup klientów. Chodzi tu m.in. odtwarzacze Zune i iPod, czy systemy operacyjne Windows Vista i Mac OS. Stąd konkurencja jest nieunikniona. Bill Gates zapytany o to, w jakich kwestiach Microsoft zamierza konkurować z Apple dyplomatycznie odparł: "zespół pracujący nad odtwarzaczem Zune jest bardzo zadowolony z faktu, iż działania Apple przyczyniły się do powstania ogromnego rynku, oczywiście również chcemy mieć wkład w jego rozwój".

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200