SISone4ALL, czyli wyjście awaryjne

System SISone4ALL umożliwi obywatelom Polski i innych nowych krajów Unii Europejskiej swobodne podróże w Strefie Schengen. Misja portugalska, która dokona jego pierwszej, wzorcowej instalacji na policyjnych serwerach, przyjeżdża pod koniec kwietnia br. Projekt ma się zakończyć w sierpniu.

Stoi przede mną typowe pudełko z programem komputerowym. Na nim rozpościera się mapa Unii Europejskiej z wyróżnionym konturem Polski i polską flagą z lewej strony - znak, że ten czteropłytowy program stworzony przez Portugalczyków został spolonizowany. SISone4ALL - bo to o nim mowa - otwiera jednakże nową kategorię w dziejach informatyki: programów, które ratują polityków przed kompromitacją.

Kiedy wstępowaliśmy do Unii Europejskiej, wydawało się, że pełne członkostwo w Strefie Schengen, znoszące kontrole dokumentów na wewnętrznych granicach UE, jest w zasięgu ręki, zaś budowa nowego systemu informacyjnego, tzw. SIS II, zakończy się lada moment. Te pobożne życzenia polityków legły szybko w gruzach. Po pierwsze na przeszkodzie stanęły kwestie prawne. Należało uzgodnić sposób wykorzystania biometrii w świetle ochrony danych osobowych. Po drugie przeciągnęły się procedury przetargowe na znalezienie wykonawcy bezpiecznej sieci transmisji danych na potrzeby SIS i VIS (tzw. s-TESTA). Wreszcie projekt opóźniły różne podejścia do filozofii budowy tego systemu w poszczególnych krajach, np. kwestia tworzenia kopii narodowej.

W konsekwencji realny termin uruchomienia tego systemu i zastąpienia nim obecnie działającego Systemu Informacyjnego Schengen 1+ (SIS 1+) przesunął się na 2009 r., co było niedopuszczalne z przyczyn politycznych. I wtedy do akcji wkroczyła Portugalia, za której unijnej prezydencji w drugiej połowie 2007 r. mieliśmy pierwotnie stać się pełnoprawnymi członkami Strefy Schengen. Zaproponowała ona wyjście awaryjne - skoro spóźnia się budowa właściwych systemów SIS i VIS, to na okres przejściowy dajmy dostęp intranetowy do istniejącej bazy SIS 1+. Po czym Portugalczycy przygotowali stosowne oprogramowanie - owe spersonalizowane pudełka, i zapewnili dziesiątkę nowych członków UE, że pomogą im je wdrożyć. W ten sposób można było wyznaczyć termin zniesienia kontroli granicznej wewnątrz Strefy Schengen na 1 stycznia 2008 r.

"Jak to możliwe, że nikt na to wcześniej nie wpadł?" - zastanawia się wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Grzegorz Bliźniuk, pełnomocnik rządu ds. przygotowania Organów Administracji Państwowej do Współpracy z Systemem Informacyjnym Schengen i Systemem Informacji Wizowej (VIS). Powtarza tym samym główne pytanie innych przedstawicieli rządów na spotkaniu w Lizbonie, na którym Portugalia wręczyła symboliczne pakiety oprogramowania SISone4ALL. Odpowiedź jest chyba prosta. W realiach unijnych procedur każde niestandardowe rozwiązanie jest traktowane jako nazbyt kłopotliwe. Ale tym razem presja polityczna była zbyt silna, aby myśleć wyłącznie proceduralnie.

Misja portugalska, która dokona pierwszej wzorcowej instalacji SISone4ALL na policyjnych serwerach, przyjeżdża do Polski pod koniec kwietnia br. Potem przyjdzie kolej na inne służby i instytucje. "W rezultacie wdrożenie systemu SISone4ALL w Polsce ma nastąpić do końca sierpnia br. i będzie przebiegało równolegle do prac nad budową polskiego komponentu Systemu Informacyjnego Schengen drugiej generacji (SIS II)" - dodaje Grzegorz Bliźniuk.

Tym samym Portugalia zanim jeszcze objęła unijną prezydencję, zanotowała ogromny sukces. Byle nie spełniło się znane u nas powiedzenie, że "prowizorki są najtrwalsze".

Dla Computerworld komentuje: Włodzimierz Marciński, Koordynator Podprogramu SIS II i VIS w MSZ

Inicjatywa portugalska SISone4ALL nie jest pionierskim podejściem w historii rozszerzania strefy Schengen. Kraje skandynawskie wchodzące do tej strefy uzyskały szeroką pomoc od Austrii obejmująca zarówno konsultacje techniczne jak również niezbędne oprogramowanie narodowego komponentu systemu SIS.

W przystępujących do strefy Schengen nowych krajach (Słowacja, Słowenia, Estonia, Węgry, Litwa, Łotwa, Malta, Polska i Czechy) ma zostać sklonowane portugalskie rozwiązanie narodowego komponentu systemu SIS 1+ (PT N-SIS). Na czym konkretnie polega oferta portugalska?

- Specjaliści portugalscy dokonają instalacji oraz skonfigurują połączenie sieciowe pomiędzy centralnym systemem SIS (CS-SIS) w Strasburgu a punktem dostępowym w dołączanym kraju.

- Zgodnie z podpisanym właśnie protokółem, Portugalia przekazuje oprogramowanie narodowego węzła systemu SIS 1+ umożliwiające utrzymywanie narodowej kopii baz danych SIS, udostępnianie ich zgodnie z przeznaczeniem oraz uzgadnianie ich z bazami centralnymi SIS.

- Specjaliści portugalscy zainstalują przekazane oprogramowanie, przeprowadzą stosowne testy, przeszkolą administratorów systemu w zakresie zarządzania systemem.

- Portugalia przekaże oprogramowanie umożliwiające dokonywanie sprawdzeń w bazach SIS (narodowych kopiach), zgodnie z artykułami opisującymi kategorie zastrzeżeń, oraz umożliwiające narodowym biurom SIRENE dokonywanie wpisów do tych baz.

- Portugalia udzieli daleko idącej pomocy technicznej oraz szkoleniowej w zakresie integracji narodowego węzła SIS z systemem centralnym.

Oferta nie obejmuje komunikacji wewnętrznej oraz systemów użytkowników instytucjonalnych. Za wewnętrzne rozwiązania odpowiedzialny jest każdy wstępujący do strefy Schengen kraj. Ewaluacji końcowej poddany ma być pełen narodowy komponent systemu SIS 1+.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200