Osiem oznak, że czas zmienić pracę

Niewielkie, subtelne wręcz zmiany oficjalnej bądź nieoficjalnej hierarchii organizacyjnej mogą doprowadzić do całkowitej stagnacji zawodowej. Nikt już nie odwiedza naszego pokoju, a podczas, gdy wszyscy wokół poszerzają swoje umiejętności, nas przytłacza nuda wespół z rutyną.Warto zastanowić się nad zmianą otoczenia zawodowego. Dziś zmiana zatrudnienia nawet po wielu latach i w przypadku najbardziej doświadczonych pracowników, nikogo nie zdziwi.

Dziennikarze amerykańskiego wydania Computerworld poprosili agencje doradztwa personalnego oraz kierowników działów IT o określenie symptomów mogących świadczyć, o tym, ze nadeszła pora rozejrzeć się za nową pracą. Najczęściej wymieniano osiem z nich:

1. Czujesz się marginalizowany

Z udzielonych odpowiedzi wynika, iż jedną z najważniejszych oznak świadczących o tym, że dla organizacji wartość danego pracownika spada, jest jego marginalizowanie, czyli wykluczanie poza krąg procesów decyzyjnych, ciekawych projektów i awansów. "Jeśli od dawna nie otrzymałeś awansu, ani podwyżki, a wszystkie zadania wykraczające ponad rutynowe obowiązki są zlecane pracownikom niższego szczebla, to oczywisty znak, że coś jest nie tak" - mówi Robert Rosen, CIO jednego z większych amerykańskich instytutów medycznych. Jego zdaniem właśnie tak najczęściej wygląda "początek końca" kariery kierowników średniego i wyższego szczebla w wielu organizacjach. Rosen uważa, że jest to jednoznaczny sygnał mówiący, że dany pracownik stracił wartość dla organizacji. Sygnał ten powinien być impulsem do podjęcia zdecydowanych kroków. Opinię tą podziela Frank Hood, CIO firmy Quiznos: "Jeśli czujesz, że jesteś coraz mniej przydatny dla przedsiębiorstwa, istnieje spore prawdopodobieństwo, że właśnie tak jest". Prędzej czy później ktoś postawiony wyżej dojdzie do wniosku, że utrzymywanie tego stanu rzeczy jest bezcelowe. Lepiej, abyś pierwszy zdał sobie z tego sprawę" - konkluduje Hood.

2. Nie rozwijasz się

"Jeśli w Twojej pracy dominuje rutyna, nie pokonujesz nowych wyzwań - nie rozwijasz się. To może być dobry moment, aby zastanowić się nad zmianą" - uważa Sara Garrison z firmy Sabre Holdings Corp. W jej ocenie tak jak pracownik przyczynia się do rozwoju całej organizacji, tak cała organizacja powinna stanowić czynnik napędzający rozwój pracownika. Z takim wnioskiem zgadza się Umesh Ramakrishnan, wiceprezes CTPartners: "Jeżeli od dwóch czy trzech lat praktycznie wykonujesz te same zadania to znak, że rutyna niszczy Twoją karierę" - mówi Ramakrishnan. Rozwój umiejętności, szczególnie w IT, jest jednym z ważniejszych elementów oceny przydatności dla organizacji. W warunkach wzrastającej konkurencji na rynku pracy, jego brak może być równoznaczny z szybką degradacją lub utratą pracy.

Zobacz również:

  • Najnowsze badanie dotyczące AI: praca będzie, ale będzie jej mniej
  • Data Scientist - jak stawiać pierwsze kroki w branży?

3. Otrzymujesz mniej znaczące zadania

Większość kierowników wyższego szczebla, zwłaszcza związanych z IT, co roku przygotowuje mniej lub bardziej złożone strategie działania - plany zawierające najważniejsze projekty z pogranicza biznesu i IT. "Jeżeli tego typu plany nie zawierają projektów wymagających nawet najmniejszego zaangażowania z Twojej strony, a na ich powodzenie nie masz żadnego wpływu - to niedobrze. Twoja specjalistyczna wiedza się marnuję i z czasem może okazać się bezwartościowa" - mówi Joe Trentacosta, CIO w Southern Maryland Electric Cooperative.

4. Jako kierownik nie uczestniczysz w podejmowaniu decyzji

Stanowisko kierownicze z założenia nadaje pewną władzę i wpływ na funkcjonowanie wydzielonej części organizacji. W momencie kiedy pracownika zatrudnionego przykładowo na stanowisku szefa ds. informatyki nikt nie pyta o opinię na temat planowanych wdrożeń czy realizowanych projektów - to wymownie świadczy o jego statusie w firmie i pozycji w oczach innych kierowników. Craig Urrizola, CIO amerykańskiej firmy dystrybucyjnej Saladino's, słusznie zauważa, że sygnałem ostrzegawczym może być również nie otrzymywanie zaproszeń na różnego rodzaju formalne i nieformalne spotkania. "To już nawet nie marginalizowanie, to już wykluczenie z procesu decyzyjnego firmy" - mówi Urrizola.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200